Na Lubelszczyźnie znajduje się dosłownie kościół na wodzie. Barokowy kościół na wyspie Św. Jana Nepomucena w Zwierzyńcu wzniesiona została w XVIII wieku razem z drewnianą dzwonnicą oraz cmentarzem. Niewielką świątynię postawiono w dość nietypowym miejscu, bo na znajdującej się na stawie Kościelnego niewielkiej wyspie. Ze stałym lądem jest ona połączona mostem. Niezapomniane wrażenie kościół sprawia w nocy, ponieważ jest oświetlany przez reflektory.
Wewnątrz znajduje się skromne wyposażenie. To skromne miejsce ozdobiono polichromią z biblijnymi scenami wymalowaną na suchym tynku. Przy wejściu do kościoła umieszczona jest stara kamienna kropielnica. Na sklepieniu kolebkowym Św. Jan adoruje Matkę Bożą z dzieciątkiem pośród aniołów. W ołtarzu głównym znajduje się obraz Św. Jana Nepomucena. Na bocznych ścianach wiszą obrazy przedstawiające kobiety, które symbolizują cnoty Św. Jana. Na ścianie frontowej znajdziemy żelazny krzyż, a poniżej Oko Opatrzności Bożej i wzizerunek Św. Ducha. Warto zwrócić uwagę na kartusze herbowe rodu Zamoyskich i Michowskich.
Świątynia jest stosunkowo mała, ponieważ na początku miała służyć jako kaplica. Boczne nawy dobudowano do kościoła dopiero w późniejszym okresie.
Marysieńka, żona Jana III Sobieskiego zarządziła aby w Zwierzyńcu utworzyć od podstaw staw z wyspą i altaną - teatrem na wodzie. Sto lat po tym wydarzeniu, w latach 1741 - 1747 ordynat Tomasz Antoni Zamoyski przekształcił teatr w kościół barokowy jako wotum wdzięczności za pomyślne narodziny syna Klemensa.