Warszawska Saska Kępa znajdująca się na prawym brzegu Wisły została uznana przez amerykański dziennik New York Times za jedno z najciekawszych miejsc tej części Europy. Warto wybrać się tutaj na spacer szlakiem modernistycznej międzywojennej architektury, która nie została zniszczona w czasie wojny. Godny uwagi jest przedwojenny urok dzielnicy, architektura oraz liczne kawiarnie i restauracje. Spośród 1 700 000 mln mieszkańców stolicy na Saskiej Kępie mieszka 32 000 osób. Bliskość Stadionu Narodowego oraz spokój nie są jedynymi zaletami przedwojennego zakątka Warszawy.
Saska Kępa jest jednym z niewielu zachowanym w kształcie przedwojennym fragmentem stolicy. Charakteryzuje ją architektura modernistyczna niewielkich kamienic oraz willi z lat 20. i 30. XX wieku z zaokrąglonymi balkonami i okrągłymi oknami jak w okręcie. Przyciągają one wielu spacerowiczów do dzielnicy. Sto lat temu była ona wyspą pomiędzy głównym nurtem a starorzeczem Wisły. Warszawiacy przypływali tu statkami w niedzielę żeby odpocząć. Holenderscy osadnicy osuszyli wyspę z wód Wisły. W XIX wieku zaczęły powstawać miejsca rozrywki, a w XX wieku zaczęły się konkretne zmiany gdyż dzielnicę włączono do Warszawy.
Kwintesencją Saskiej Kępy jest ulica Francuska stanowiąca centrum dzielnicy. Jest to zagłębie restauracji, butików oraz kawiarenek. Znajduje się tu również Liceum Francuskie, dzięki któremu dzielnicę tą chętnie zamieszkują Francuzi, którzy mieszkają w Polsce. Najstarszą budowlą w dzielnicy jest drewniany dom. Wybudowała go w latach 80. XIX wieku rodzina Neumannów.