Przed wejściem do Żywego Muzeum Piernika w Toruniu, każdy zwiedzający musi złożyć przysięgę zaczynającą się od słów: „Ja, zdrowy na ciele i umyśle...”. Następnie zostaje się na około godzinę czeladnikiem w pochodzącej sprzed wieków piekarni, prawdziwym uczniem u XVI – wiecznego mistrza cukiernictwa. Wewnątrz muzeum gości wita korzenna wiedźma, w celu przygotowania pierników odwiedzający używają tradycyjnych receptur i narzędzi. Tutaj można poznać receptury wypieków pochodzących sprzed 500 lat.
Wnętrze muzeum na Starym Mieście jest specjalnie wystylizowane. Podczas przygotowywania piernikowego ciasta korzenna wiedźma przypomina o bardzo ważnym składniku – pieprzu.
Piernik jako główny symbol miasta Torunia wskazało około 80% Polaków. Dlatego też pomysłodawca placówki, Andrzej Olszewski, stworzył Muzeum Piernika, gdyż w mieście nie było porównywalnej instytucji w Toruniu.
Warto wspomnieć, że pierwsze wzmianki o piernikach toruńskich pochodzą już z 1380 roku. Toruń stał się światową metropolią piernika za sprawą rozwiniętej już w średniowieczu produkcji miodu oraz lokalizacji miasta na handlowym trakcie pomiędzy Gdańskiem a Krakowem.
Ciekawostką jest, iż do dnia dzisiejszego nie wiadomo nic o tradycyjnych piernikowych recepturach wypieku. Najstarszy odnaleziony przepis pochodzi z 1725 roku lecz i on nie informuje o proporcji składników.
Muzeum Piernika w Toruniu co roku odwiedza ponad 100 tys. turystów. Placówka ta od 2011 roku należy do Stowarzyszenia Europejskich Muzeów Piernika, a tutejsze specjały eksportowane są do Chin, Japonii oraz Turcji.